Witajcie na ostatni dniu mojej drogi we Francji
Na zakończenie postanowiliśmy udać się pociągiem do Rocamadour. Sama miejscowość jest położona nieco na uboczu i idąc drogą św. Jakuba nadrabia się przynajmniej 2-3 dni drogi. Samo miejsce przez niektórych uznawane drugim po Lourdes najchętniej odwiedzanym sanktuarium we Francji.
To tyle. Stopa złapałem a na siedzenie siedział mały Budda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz