czwartek, 18 lipca 2013

8.07.2013. Saint Jean Pied du Port. Tam gdzie wszystko sie zaczyna

Hola amigos!  Obenie jestem w Cardenuela - 9 dzien Camino. Do Santiago pozostalo zaledwie 511 km. Srednie tempo 30 km dziennie. Pare dni temu ustanowilismy rekord i przeszlismy prawie 41 km.
Ale do rzeczy chcialbym wrocic do dnia pierwszego, dnia w ktorym dotarlem do Saint Jean Pied Du Port. 8.07.2013.

Po wyladowaniu w Biarritz / FR/ Z lotniska udalem sie autobusem do nieopodal lezacej miejscowosci Bayonne aby stamtad udac sie do st. jean.
Po ponad godzinie jazdy ok 19 40 bylem juz na miejscu.

Od razu z dworca wraz z grupa pielgrzymow udalismy sie do biura pielgrzyma aby otrzymac credenciale /paszport pielgrzyma w ktorym kolekcjonuje pieczatki z miejsc ktore odwiedzil/ praz zestaw msterialow mapy profile terenu etc.
nNa zdjeciu: otrzymuje niezbedne informacje obok mnie siedzi Ojciec John z Ugandy. Niesamowita postac swoja droga.


A tak wyglada credecial. 


Po przyjezdzie i rozpakowaniu sie udalismy sie na maly spacer po Saint Jean.

W tym dokmu na pietrze spedzilismy pierwsza noc przed wyjsciem na camino.

W poszukiwaniu Martin Sheena <<<<<FILM

 Pierwsze pieczatki w Cedencialu.
A tak nas powitalo Saint Jean w dniu wyjscia na droge sw. Jakuba.



1 komentarz: