Zapraszam do zapoznania się z fotorelacją z dnia numer 12:
Ruiny XII - wiecznego klasztoru w San Anton.
Castrojeriz.
Bo droga długa jest... . Wyjątkowo na mesecie do góry...
I wyjątkowo w dół.... Tak poza tym to płasko.
San Anton. Miejsce niezwykłe. Jedno z nielicznych miejsc na Camino gdzie opiekujący się tym miejscem Maltanie codziennie 10 pielgrzymom, którzy zostają tu na nocleg myją nogi.
San Anton.
Nasza alberga w Boadilla del Camino. Moja łóżko na antresoli trzecie od lewej.
Co ciekawe alberga posiadała własny basen
I miejsce do wietrzenie butów...
Widok na alberge.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz